GDZIE INDZIEJ, KONCERTY

Sacrum Profanum

Drzwi prowadzące gdzie indziej

Jedno z ważniejszych wydarzeń w rocznym rytmie polskich festiwali muzyki współczesnej – Sacrum Profanum – obchodziło w tym roku osiemnaste urodziny. Z racji symbolicznego wejścia w dorosłość, tematem przewodnim edycji stała się „Młodość”, a w programie nie zabrakło młodzieńczej świeżości, energii, ale też brawury i bezkompromisowości. Z oczywistych względów w tym roku Festiwal odbył się online, co jednak ani przez moment nie sprawiało dawało poczucia niedosytu. Koncerty wirtualne nie stanowiły dalekich od doskonałości imitacji wydarzeń na żywo – ich formuła została w całości dopasowana do nowej rzeczywistości, z wykorzystaniem szeregu dobrodziejstw i możliwości, które niesie ze sobą transmisja w internecie (a więc organizowanie koncertów w miejscach dziwnych i z natury obcych wykonywaniu muzyki, na przykład w sali wykładowej czy na torach kolejowych; dobarwianie nagrań koncertów abstrakcyjnymi grafikami i wizualizacją; zachęcanie słuchaczy do tego, aby decydowali o dalszym rozwoju kompozycji głosując w aplikacji online itd.). Festiwal Sacrum Profanum zakończył się w grudniu 2020, jednak koncerty wciąż są dostępne (i będą jeszcze przez rok) na platformie playkrakow.com. Czy warto tam zajrzeć? Jasne – obowiązkowo!

O wydarzeniu wiele dowiemy się z prasy – recenzje i relacje z Festiwalu pojawiły się miedzy innymi w Ruchu Muzycznym, Glissandzie, Gazecie Wyborczej. Mi z kolei przypadła w udziale przyjemność spisywania wrażeń dla Sacrum Profanum w tempie ekspresowym – teksty pojawiały się na stronie Festiwalu już dzień po premierze. Były to:

Pozostałe koncerty dla Festiwalu opisywał Jan Topolski (na przykład wyjaśniając o co chodzi w kompozycji paragrafowej PEnderSZATch Piotra Peszata), który w tym roku – jako pretekst wykorzystując pojawiające się w tytułach festiwalowych koncertów wątki tematyczne – poprowadził również serię podcastów Weird Audio Guide z zaproszonymi gośćmi.