Coroczny Festival Sinfonietty Cracovii przebiegał w tym roku (25.08–3.09.2020) pod znakiem wielkiego nieobecnego – zmarłego pod koniec marca 2020 roku Krzysztofa Pendereckiego, który jako współzałożyciel i jej artystyczny mentor silnie związany był z zespołem. Jurek Dybał mówił w jednej z rozmów, że całe wydarzenie stanowi „rodzaj pożegnalnego muzycznego listu, który chcemy napisać do Profesora wspólnie z Sinfoniettą i naszymi gośćmi, jednymi z najbliższych mu artystów”. Wypływające stąd poczucie nostalgii dodawało koncertom jakiegoś szczególnego charakteru. Znaczenie miała również ich nietradycyjna forma – m.in. granie na wolnym powietrzu – oraz różnorodne i ciekawe przestrzenie, do których publiczność była zapraszana. Nie obyło się bez przygód, niespodzianek, szczerych zachwytów, ale i pewnych rozczarowań…
Zapraszam do lektury recenzji Festiwalu Muzyka wpisana w przestrzeń, która niedawno ukazała się na łamach Ruchu Muzycznego.