Doktor teorii muzyki, krytyk muzyczna, popularyzatorka.

Moja znajomość z muzyką zaczęła się podobno od walców i polek Straussów, później, już świadomie, od Piotrusia i wilka Prokofiewa; fascynacja tą sztuką i jej teoriami – od Il bianco e dolce cigno Arcadelta. Interpretacja słowem muzyki pociągała mnie na tyle, że postanowiłam zmienić ją w zawód.

Interesują mnie przede wszystkim utwory wokalne i wokalno-instrumentalne, zwłaszcza współczesne, choć z mocnymi dawnymi kontekstami – jak madrygał, o którym napisałam pracę doktorską.

Mam słabość do muzyki brytyjskiej epok wszystkich, opery, muzycznych wątków w powieściach i powieścidłach (zaczytuję się w literaturze popularnej!). Pisywałam do „Meakultury” i „Glissanda”, dla Filharmonii Narodowej, Wawelu o Zmierzchu, Krakowskiej Jesieni Muzycznej, Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena czy Krakowskiego Festiwalu Akordeonowego. Teraz jestem przede wszystkim redaktorką „Ruchu Muzycznego” (do którego od czasu do czasu również pisuję) oraz pracuję ze studentami jako członkini Katedry Teorii i Interpretacji Dzieła Muzycznego na Akademii Muzycznej im. K. Pendereckiego w Krakowie. Chętnie też mówię o muzyce – na popularyzatorskich wykładach i prelekcjach.

Dominika Micał